tag:blogger.com,1999:blog-3660871438499029165.post4995570905540226113..comments2024-02-09T10:01:42.895+01:00Comments on Z dala od miasta: Obowiązki czterolatka Z dala od miastahttp://www.blogger.com/profile/16141928491889395701noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-3660871438499029165.post-51370873926354868962015-02-27T21:47:54.466+01:002015-02-27T21:47:54.466+01:00A ja uważam, że obowiązki są do niczego. Moje dzie...A ja uważam, że obowiązki są do niczego. Moje dziewczyny po prostu robią to o co je akurat poproszę bo tłumaczę im, że są rzeczy w domu, które trzeba zrobić, żeby man się lepiej wspólnie żyło. Nie chcę zwykłych codziennych czynności, które się po prostu robi sprowadzać do rangi uciążliwych obowiązków a sama stawiać się na stanowisku kaprala policji od pilnowania przestrzegania obowiązków. Umęczyłoby to i mnie i moją rodzinę. Tymczasem ja nie widzę problemu, żeby nie sprzątnąć wieczorem zabawek kiedy dziewczyny akurat padają z nóg. A one nie widza problemu, żeby wynieść moje spodnie do prania, kiedy ja się zajmuję akurat czymś innym. I tak nam się spokojnie i powoli żyje bez generowania niepotrzebnych napięć i regulaminów. Joannahttp://ed.bexlab.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3660871438499029165.post-53085348208452936352015-02-23T09:11:01.197+01:002015-02-23T09:11:01.197+01:00Masz rację, obowiązki powinny być od małego.Masz rację, obowiązki powinny być od małego.Agnieszka Wleciałhttps://www.blogger.com/profile/08042410122519160251noreply@blogger.com