Postanowiłam
po raz pierwszy zrobić tort w stylu angielskim na urodziny mojej
siostry. Długo szukałam przepisu na masę cukrową, która byłaby
plastyczna, miękka i łatwa w przygotowaniu. W końcu dowiedziałam się, że
trzeba wykorzystać pewien patent by wszystko poszło jak z płatka :)
BISZKOPT
9 jaj
1,5 szkl. cukru
1,5 szkl. mąki tortowej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki kartoflanki
MASA CUKROWA
400 g cukru pudru
2-3 łyżeczki żelatyny
30 ml wody
2-3 łyżeczki margaryny np. Planta, Kasia
50 g glukozy
DODATKI
wódka
cytryna
puszka brzoskwiń
wstążka
Z
racji tego, ze tort angielski robiłam pierwszy raz i nie chciałam
zepsuć masy cukrowej, masę do przełożenia biszkoptu zrobiłam z paczki.
Wykonanie:
Biszkopt
1. Oddzielamy białka od żółtek i ubijamy pianę dodając powoli cukier. Dalej miksując dodawać po jednym żółtku.
2.
Mąkę tortową, proszek do pieczenia i kartoflankę przesiać (unikniemy
wtedy grudek a ciasto będzie bardziej puszyste) i dodawać stopniowo do
masy białkowej delikatnie mieszając łyżką drewnianą (nie używać
miksera!)
3. Tortownicę o średnicy 26 cm wysmarować tłuszczem i posypać bułką tartą lub mąką.
4. Ciasto przełożyć do formy i piec 30 min w 180 *C. Pod koniec pieczenia sprawdzić drewnianym patyczkiem czy ciasto jest suche.
Przepis wystarcza na wykonanie tortu z 3 blatów biszkopta.
Masa cukrowa
1. W małym rondelku podgrzewamy 30 ml wody i wsypujemy żelatynę ciągle mieszając b nie doprowadzić do wrzenia.
2.
Ściągamy garnuszek z palnika i wsypujemy do żelatyny glukozę, mieszamy
energicznie i znów stawiamy garnuszek na palniku dodając margarynę cały
czas mieszając.
3.
Kiedy margaryna się rozpuści, ściągamy rondelek z palnika i mieszamy
jeszcze przez chwilę by uzyskać jednolitą, gładką konsystencję.
4. Wlewamy rozpuszczone składniki do większej miski i partiami wsypujemy cukier puder, zagniatając energicznie masę.
5.
Po wstępnym zagnieceniu radzę dodać jeszcze pół łyżeczki margaryny, by
masa stała się plastyczna i gładka. Ja pierwszą swoja masę robiłam bez
tłuszczu i w rezultacie była brzydka popękana.
6. Masę dzielimy i dodajemy do kawałków barwniki wedle upodobań.
Ja korzystam z barwników Wilton, są dość drogie ale kolory i rozprowadzenie obłędne.
Przygotowanie
1. Biszkopt przekrawamy na 3 części.
2. Z połówki cytryny wyciskamy sok, mieszamy go z wodą i kieliszkiem wódki.
Polewamy roztworem każdy blat biszkoptu. Będzie mokry i kwaskowy.
3.
W międzyczasie ubijamy krem tortowy dodając do niego masła. Mamy wtedy
pewność, że masa cukrowa się nie rozpuści przy kontakcie z kremem.
NIGDY nie kładziemy masy cukrowej na BITĄ ŚMIETANĘ!
4. Masę wykładamy na pierwszy blat. Na kremie układamy kawałki brzoskwiń.
5. Na brzoskwinie układamy kolejny biszkoptowy blat i polewamy go mieszanką cytryny, wódki i wody.
6. Biszkopt znów smarujemy kremem i wykładamy brzoskwiniami.
7. Ostatni blat kładziemy na wierzch i cienko smarujemy pozostałym kremem.
8. Rozwałkowujemy masę cukrową na grubość 1-2 mm
9. Układamy ją na wierzchu i obcinamy nadmiar z brzegów.
Efekt końcowy zależy tylko i wyłącznie od nas :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz