14 kwietnia 2015

Rodzinnie.....



IV
„Pudełko wspomnień”
 
Późnym wieczorem, gdy wszyscy śpią już,
Stoję na palcach, by wspiąć się wysoko.
Wyciągam pudełko, ścieram z niego kurz,
Otwieram, by sięgnąć do wspomnień głęboko.
 
W starym pudełku zdjęć mamy wiele,
Mnóstwo uśmiechu i piękne chwile.
O, tutaj tato zabrał mnie na karuzelę,
A tam łapałem z mamą motyle.
 
Na innym babcia jak słońce radosna,
Trzyma mnie na rękach, bym nie płakał już.
To chyba była wtedy wiosna,
A ulubione lato było tuż, tuż.
 
Tam z dziadkiem na ryby co rano jeździłem,
Wracałem brudny od błota po pas.
I chociaż nigdy nic nie złowiłem,
To był najlepiej spędzony czas.
 
Zielone drzewa, kryjówek pełno,
Z elfami zwiedzało się cały świat.
Na grzybach - siostra była tu ze mną,
Na długie spacery zabierał mnie brat.

                                                             
                                                                         Szymon Beraś
 
-------------------------------------------------------------
wpis powstał w ramach wyzwania blogowego
http://www.senmai.pl/2015/04/co-blogowanie-zmienilo-w-moim-zyciu/



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz