31 lipca 2014

Biedronka łabędzia pogania



Pochorowaliśmy się niesamowicie. Ja i dzieciaki na antybiotykach. Żabie włąsnie mija angina, mnie się rozkręciła. Grzebcio zawirusowany. Sił na nic nie mamy. Jednak wykrzesaliśmy z siebie troszkę kreatywności i zrobiliśmy Zwierzaki Cudaki. Tym razem oba w jednym poście.

30 lipca 2014

Jak schłodzić dom podczas upałów?


Do owego wpisu skłonił mnie fakt ostatnich tropikalnych wręcz tygodni. Upał i żar lejący się z nieba daje się nieziemsko we znaki wszystkim (choć ja wolę takie lato niż deszczowe i pochmurne). najlepszym sposobem na ochłodzenie się choć trochę jest korzystanie z uroków kąpieli czy to w basenach, na jeziorem lub morzem. Nie każdemu jednak jest dane taplać się bezkarnie w chłodnej wodzie (szczególnie w momencie gdy ma anginę ;) )
Najlepszym sposobem na ochłodę jest nie wychodzenie z domu :)


29 lipca 2014

Słoń jak to słoń



Tym razem Zwierzaki Cudaki zdominują słonie :) Słonie bardzo lubimy. Odwiedzamy je w poznańskim ZOO, czytamy o nich oraz często rysujemy lub kolorujemy.

Jakie słonie można u nas znaleźć?

28 lipca 2014

Przyroda pod lupą - gdzie gniazdują sikorki?




Wygląd
Sikorka posiada bardzo piękne, barwne upierzenie, które u obu płci jest dość podobne. Cechą charakterystyczną bogatki są duże, białe plamy na policzkach oraz szeroki, czarny pas, przechodzący przez środek żółtej piersi oraz brzucha. Skrzydła ptaków są szaroniebieskie, ozdobione białym, poprzecznym prążkiem. 

22 lipca 2014

RODZICU NIE KLNIJ! - przyłącz się do akcji!



Nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy klną. No nie umiem. Zawsze zastanawia mnie jaki mają w tym cel lub co w ten sposób osiągają. Młodzież pewnie klnie dla szpanu, bo tak trzeba, bo inaczej grupa odtrąci. Sama pamiętam jak w liceum koleżanki co drugie słowo powtarzały k**wa i śmiały się, że ja tak nie mówię. A mnie przez usta przejść to nie chciało. Może dlatego, że w moim domu rodzinnym nikt nie klął?

Nowe ZOO w Poznaniu - z wizytą u Misia


Jak co roku w wakacje wybieramy się z dziećmi do Nowego ZOO w Poznaniu.  Duży teren, porośnięty drzewami  świetnie nadaje się na wspólne spędzenie czasu, podczas podglądania zwierzaków. Lubimy też zabierać koce, prowiant i rozsiąść się gdzieś na polance.


21 lipca 2014

Panna ośmiornica






Są wakacje. Czas lenistwa i relaksu. Błogiego wylegiwania się na słońcu i spowolnionych obrotów. Szczególnie podczas ostatnich upalnych dni. My jednak staramy się nie próżnować. Bierzemy udział w kolejnym projekcie :) 

18 lipca 2014

Mój typowy dzień



7:00 rano, dzieciaki jeszcze śpią, nalewam sobie wodę do kubka i zasiadam przed komputerem. Mam zamiar napisać ostatni post blogowego wyzwania u Uli z bloga Sen Mai. Mam zamiar.....bo nagle okazuje się, że wczorajszy post pisany wieczorną porą gdzieś zniknął!! Był już opublikowany, podlinkowany u Uli i nie ma go....wsiąkł jak kamfora. Wrrr.....

17 lipca 2014

Ulubiona książka/film/muzyka do której lubie wracać




Zawsze odkąd pamiętam z książką w ręce spędzałam wakacje. Już od dziecka. Teraz niestety brak czasu i niedospanie uniemożliwiają zagłębienie się w lekturze. Po prostu zasypiam nad książką....


16 lipca 2014

Lody, lody dla ochłody



Gorąco. Żar leje się  z nieba. Najchętniej człowiek wskoczyłby do basenu i się ochłodził. Jak Wy się chłodzicie w tak piękną upalna pogodę?
My pijemy dużo wody, często z lodem. Robimy wody owocowe, zimne koktajle i jemy tony lodów!!

10 rzeczy, które lubię i 10 rzeczy, których nie znoszę



Ciężko było mi wybrać te najważniejsze 10 rzeczy, które lubię z tego względu, że lubię ich bardzo dużo. Są to przedmioty, potrawy ale i postawy ludzkie które bardzo cenię. Z przeciwstawnością miałam większy problem bo owszem są rzeczy, których nie lubię ale jest ich o wiele mniej ;)
Udało się jednak więc prezentuję Wam moje ulubione i mniej lubiane rzeczy.

15 lipca 2014

Dlaczego bloguję?



Od kiedy weszłam w posiadanie komputera i internetu, jakieś 14 lat temu (byłam jeszcze wtedy nastolatką ;) ) miałam nieodpartą chęć pisania. Na początku pisałam komputerowe pamiętniki, których rzecz jasna nikt nie przeglądał oprócz mnie. Potem kiedy w moim komputerze zaczął rządzić Windows 97 (tak, tak pamiętam jeszcze czasy DOS :D ) a razem z nim WORD zaczęłam pisywać opowiadania, krótkie "książki", które nigdy nie ujrzały światła dziennego.

SAMO SIĘ - Co natura dała, mama wykorzystała


Ten tydzień obfitował w zabawy związane z naturą i naszym otoczeniem. Wśród naszych okolicznych pól i łąk oraz na podwórku znajdowałyśmy rzeczy, które postanowiłyśmy wykorzystać do zabawy.

14 lipca 2014

Historia nazwy mojego bloga - wyzwanie dzień I


Dokładnie rok temu na platformie bloog.pl zaczęłam prowadzić bloga, który miał być odskocznią od mojego codziennego życia między sprzątaniem, garnkami i przewijaniem pieluch. Wiedziałam, że tematyką bloga będą przede wszystkim dzieci i poświęcony im czas.

7 lipca 2014

Przenieśmy się w świat podań i legend z całego świata



Kilka tygodni temu zakończyła się nasza przygoda pt. W 7 bajek dookoła świata zorganizowana przez Kasię z Projekt : Człowiek. Przez 7 tygodni podróżowałyśmy z Żabą po siedmiu kontynentach zwiedzając różnorakie zakątki naszej ziemi i poznając opowieści z dalekich krain.


Zestawienie


3 lipca 2014

Podaj dalej - rewelacyjna zabawa blogowa



Kiedy z początkiem długiego weekendu majowego przeglądałam moje ulubione blogi, trafiłam na wpis u Agnieszki w KREATYWNIKU o blogowej zabawie w Podaj Dalej. Nie zastanawiając się długo zgłosiłam chęć udziału w owym łańcuszku uszczęśliwiania. Bo lubię uszczęśliwiać innych! A o to chodzi w Podaj Dalej. By obdarowywać innych, za darmo, tak po prostu.


2 lipca 2014

Stara jak świat zabawa w malowanie świeczką




Pierwszy dzień wakacji, brzydki pogodowo spędziłyśmy podziębione w domu. Poświęciłam czystość podłóg i pusty zlewozmywak w kuchni. Cierpiała na tym nieco moja przebijająca się gdzieniegdzie natura pedantki, ale czego się nie robi dla dzieci ;) Postanowiłam, że przez cały dzień TYLKO się bawię z moimi małymi nicponiami :) Nawet obiad był tego dnia odgrzewany ;) 

1 lipca 2014

Kwiaty moja miłość + WIANKI 2014



Kocham kwiaty. Zawsze darzyłam je uwielbieniem, ale odkąd zamieszkałam z mężem na wsi kwiaty są wszędzie. Na tarasie, przed wejściem, w domu i w ogrodzie.