Kawy nie pijam. Nie lubię. Wiem, że to dziwne ;) Ale jej gorzki smak w ogóle mi nie podchodzi. Ważniak też pija bardzo rzadko i bardzo słabą.
Nie mogę się jednak nigdy oprzeć kawie doskonałej na letnie upały. Zimnej, orzeźwiającej i po prostu pysznej! Kawie mrożonej. Jest idealna na spotkanie z przyjaciółką i znajomymi w większym gronie. A co najważniejsze przyrządza się błyskawicznie :)
Zapraszam zatem na kawkę :)
Składniki :
* mleko
* kawa rozpuszczalna
* cukier
* ew. lody, bita śmietana, maliny
1. Do większego naczynia wlewamy tyle szklanek mleka ile mamy zamiar uzyskać.
2. Dodajemy kawę rozpuszczalną. Ja daję jedną płaską łyżeczkę na szklankę mleka.
3. Na jedną szklankę mleka wypada też jedna łyżeczka cukru. Jeśli ktoś woli słodsze sypać więcej ;)
4. Do wymieszania całości używam blendera. Nie lubię czekać aż cukier i kawa rozpuszczą się w zimnym mleku :) W ten sposób jest szybciej ale i powstaje pyszna mleczna pianka jak przy spienianiu.
5. Gotową kawę przelewam do wysokich szklanek i dodaje lód w kostkach oraz lody/bitą śmietanę/owoce
PYCHA!
Wygląda interesująco:) ..szczególnie ta pianka:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i smacznego życzę:)
mmm, ja też mam przepis na kawę mrożoną tylko zupełnie inny niż Twój - chyba dodam go u siebie, a Twój na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie kawę piję do 15.00, ale dziś się wyłamię i lecę robić kawkę!
OdpowiedzUsuńKawa mrożona jest super na upalne dni. Sama lubię ją w niemal każdym wydaniu. Super też smakują te z dobrą bitą śmietaną, musem czekoladowym czy owocowym. Prosty przepis też można polecić taki http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-mrozona-kawe/. Byle nie przesadzić z jej chłodem bo może zaboleć gardło :-)
OdpowiedzUsuń