20 stycznia 2016

Kolorowe kule lodowe - zatrzymać mróz na dłużej



Co roku nosiłam się z zamiarem wyprodukowania kolorowych lodowych kul. Zawsze coś krzyżowało moje plany. Albo zabierałam się za to za późno i mróz nagle ustępował, albo po prostu o tym zapominałam. 

W tym roku temperatura spadająca 10 stopni poniżej zera utrzymywała się przez kilka dobrych dni, więc w tym czasie zdążyliśmy przyozdobić nasze podwórko kolorowymi lodowymi kulami.
Radość dzieciaków i emocjonujące czekanie na całkowite zmrożenie kul towarzyszyły nam przez cały czas.

Wykonanie takich tęczowych kul jest banalnie proste.

Wystarczy :

- woda
- barwnik spożywczy
- balony
- miska

Najprościej napełnić balony wodą nakładając końcówkę na kran. Należy jednak pamiętać, że balon, który zostanie napełniony wodą a wylot powietrza nie zostanie zawiązany, będzie się zachowywał tak jak napełniony powietrzem. Cała jego zawartość będzie uciekała przez otwór. Gwarantuje niezłą fontannę ;) Dlatego barwnik należy wsypać/wlać do balona jeszcze przed napełnieniem wodą. Potem będzie to niemożliwe.
Napełnione balony przełożyć do miski i wystawić na noc na dwór. następnego dnia, kiedy całe będą już twarde, zdjąć z nich balony i cieszyć się widokiem kolorowych lodowych kul :)




Kule w towarzystwie bałwankowej rodziny przedstawiającej naszą piątkę  :)

 

2 komentarze:

  1. A wiesz, że też się zbieram by zrobić takie kule i zebrać się nie mogę ;) Super dodatek do bałwankowej rodzinki :)

    OdpowiedzUsuń