Posiadanie córki zobowiązuje :) Zobowiązuje do różu (w umiarkowanej ilości ;) ), lalek, bransoletek, korali i malowanych paznokci. O tym, że dziewczynki marzą by mieć domek dla ukochanych lalek wie każda z nas. Żaba też marzyła, więc ja to marzenie postanowiłam spełnić :)
Nie lubię plastikowych i co tu dużo mówić brzydkich domków dla lalek, gdzie wszystko trzyma się na słowo honoru i pęka by pierwszym użyciu. Mogłam oczywiście kupić domek drewniany z pełnym wyposażeniem ale ceny owych "mieszkanek" odciągnęły mnie od tego pomysłu skutecznie. Postanowiłam, że sama zrobię domek (z drobną pomocą Ważniaka ;) )
Do tegoż celu kupiliśmy w IKEA regał Expedit, który idealnie swoimi wymiarami pasuje na domek dla lalek. Z tyłu Ważniak przybił sklejkę co by Barbie przeciągu nie miały ;) Reszta to tapety z Leroy Merlin, stare mebelki po moich lalkach, lub zakupione na Allegro w kategorii - używane.
Myślę, że efekt zadowalający choć brakuje jeszcze kilku elementów np. okien, dywaników, półek. Z czasem powstaną. Jak tylko tego czasu będzie więcej.
Najważniejsza dla mnie była reakcja Żaby :) Radość, podskoki i natychmiastowe odgrywanie scen. I przyznam, że mnie ten domek też cieszy. Uwielbiam się nim bawić z córką :)
Rewelacja! jutro lecę do Ikea :) Pozdrawiam, Monia
OdpowiedzUsuńa skąd te światełka? U mnie jutro rozpoczyna się budowa z ikeowskiego regału :)
OdpowiedzUsuń(Świetny pomysł na okno z widoczkiem! :)
Swietny domek, planuje zrobic cos podobnego i stad pytanie, czy jest jakis tutorial ew.szczegolowy opis, jak zostal wyknany ten domek gdie kupiona plyta itp? jestem zielona w tym temacie i musze sie podszkolic:)
OdpowiedzUsuń